Wzięłam się w garść i poszłam do pasmanterii. 3 godzinny spacer po 4 nitki. Trzeba być szalonym - jak mawia moja teściowa. Dałam radę. Nitki kupiłam. Mogłam dalej wyszywać:))))
Zgodnie z wczorajszą obietnicą pokazuję, co do tej pory wyhaftowałam. Dużo tego nie ma, skończyłam pierwszą pocztówkę. Postaram się w weekend nadrobić zaległości - podobno ma padać na okrągło;(
No, Basieńko, świecisz po oczach naprawdę pięknym hafcikiem. Naprawdę pięknym. Jetsem pod nieustannym i ciągłym wrażeniem POzdrawiam Basieńko i jeszcze raz dziękuję za wzorek. Kajka z http://mojemarzeniaija.blogspot.com/
Ach jakie cudo.... podziwiam!Dziękuję za odwiedzinki na blogu:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękna pocztóweczka :-) Przejrzałam Twój blog i pozachwycałam się wszystkimi pięknymi rzeczami. Cuda! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPierwsza pocztowka super:))u nas leje juz od kilkunastu dni i narazie konca nie widac a ja mam juz dosc deszczu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia
Podziwiam
OdpowiedzUsuńIleż do tego trzeba mieć cierpliwości...
fantastycznie wychodzi :-)brawo...
OdpowiedzUsuńu nas dzisiaj pada cały dzień z małymi przerwami
Piękny ;o) Widzę że chęć haftowania u Cibie silna ;o) 3 godziny po 3 mulinki ;o) coś czuje ze ja pewnie też bym poszła ;o)
OdpowiedzUsuńładniutka jest
OdpowiedzUsuńPrzepiękne:)
OdpowiedzUsuńKochana patrzę i podziwiam !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Aga
Piękna:) Pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy.
OdpowiedzUsuńPiękna:)z przyjemnością zapraszam na małe candy:)pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo, Basieńko, świecisz po oczach naprawdę pięknym hafcikiem. Naprawdę pięknym. Jetsem pod nieustannym i ciągłym wrażeniem
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam Basieńko i jeszcze raz dziękuję za wzorek.
Kajka z http://mojemarzeniaija.blogspot.com/