Stwór Agi nosi imię Kipok, nasz jeszcze imienia nie ma:) Wygląda na to, że na jednym się nie skończy, gdyż starsze dziecię wyraziło chęć posiadania takowego, i teraz trwa zażarta walka o to, kto teraz Twola trzyma:)))
Nie obyło się bez drobnych modyfikacji, bo pojęcia nie mam na przykład co to jest aplikacja odwrotna:))) Twól ma ręce i nogi z wszytymi gumkami, więc jest za co ciągać!!! Zęby pozostały z mocniejszej ociepliny, żeby było co poskubać!!! Podszyłam je czerwoną bawełną w białe serduszka i kiedy Twól już jakiś ząb straci, będzie miał śliczny uśmiech;)
Twól jest wygodny, co widać...
...i przyniósł wiele radości.
Dwie szczeżuje w komplecie:))
Przyłączyłam się do nowej zabawy w linkowanie weekendowych wytworów na blogu Titanii . Zajrzyjcie koniecznie i sprawdźcie, co powstało w twórczych pracowniach w tym tygodniu, a może macie ochotę się przyłączyć:)))
Hi, hi - niezły jednooki bandyta - na pewno weźmie udział w nie jednym rozrabianku :D
OdpowiedzUsuńsuper potwór, pomysłowy, ładnie wykonany, a najważniejsze, że podoba się młodemu:)
OdpowiedzUsuńAle fajnie wyszedł :-)
OdpowiedzUsuńA w sprawie drewnianych guziczków proszę o maila na swc@onet.pl
AGA ;-P
ze skrawków
Fantastycznie wykonany tworek :O) A synuś przeszczęsliwy jak widac. Czego chciec więcej ;O)
OdpowiedzUsuńświetny potwór, sympatyczny i już zyskuje grono oddanych przyjacioł :)
OdpowiedzUsuńdzięki za udział w zabawie linkowej:) czy możesz proszę wstawic linka do zabawy na swojego bloga :)to jedna z zasad - rozgłaszamy równiez u siebie
pozdrawiam :)
Synuś kochany ;o) Stworek genialny ;o) świetny pomysł ;o)
OdpowiedzUsuńświetny Twól
OdpowiedzUsuńFantastyczny potworek, a najważniejsze że zyskał sympatię syneczka. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńStwór strasznie strasznie fajny;) A synuś to dopiero przystojniak;)
OdpowiedzUsuńBrat bliźniak kolesia z potworów i spółki normalnie mógłby być gdyby był zielony...
OdpowiedzUsuńSuper twór nie dziwie się że jest taki rozchwytywany:)
OdpowiedzUsuńJaki fajny ten stwór!!! Ja też bym o niego walczyła:)))
OdpowiedzUsuńAle superowy potwór. Dziękuje za odwiedziny na moim blogu.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFantastyczny!Super!
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki na blogu oraz ciepłe słowa w komentarzach...to dodaje mi twórczych skrzydeł.Pozdrawiam słonecznie:)
super!Wywołuje uśmiech,wcale nie jest taki straszny :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjy Twól!
OdpowiedzUsuń