niedziela, 12 czerwca 2011

Mamo mnie Twola, mnie!!!

Taki okrzyk wydało me dziecię, kiedy zobaczyło stwora jakiego uszyła Agnieszka ze Skrawków wolnego czasu. Cóż było robić? Napisałam do Agi "Podanie o Pozwolenie na zgapienie", zgodę otrzymałam i tak dziś w południe powstał nasz Twól.
Stwór Agi nosi imię Kipok, nasz jeszcze imienia nie ma:) Wygląda na to, że na jednym się nie skończy, gdyż starsze dziecię wyraziło chęć posiadania takowego, i teraz trwa zażarta walka o to, kto teraz Twola trzyma:)))

Nie obyło się bez drobnych modyfikacji, bo pojęcia nie mam na przykład co to jest aplikacja odwrotna:))) Twól ma ręce i nogi z wszytymi gumkami, więc jest za co ciągać!!! Zęby pozostały z mocniejszej ociepliny, żeby było co poskubać!!! Podszyłam je czerwoną bawełną w białe serduszka i kiedy Twól już jakiś ząb straci, będzie miał śliczny uśmiech;)

Twól jest wygodny, co widać...
...i przyniósł wiele radości. 

Dwie szczeżuje w komplecie:)) 

Przyłączyłam się do nowej zabawy w linkowanie weekendowych wytworów na blogu Titanii . Zajrzyjcie koniecznie i sprawdźcie, co powstało w twórczych pracowniach w tym tygodniu, a może macie ochotę się przyłączyć:)))

Pozdrawiam weekendowo :))

16 komentarzy:

  1. Hi, hi - niezły jednooki bandyta - na pewno weźmie udział w nie jednym rozrabianku :D

    OdpowiedzUsuń
  2. super potwór, pomysłowy, ładnie wykonany, a najważniejsze, że podoba się młodemu:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale fajnie wyszedł :-)
    A w sprawie drewnianych guziczków proszę o maila na swc@onet.pl
    AGA ;-P
    ze skrawków

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastycznie wykonany tworek :O) A synuś przeszczęsliwy jak widac. Czego chciec więcej ;O)

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny potwór, sympatyczny i już zyskuje grono oddanych przyjacioł :)
    dzięki za udział w zabawie linkowej:) czy możesz proszę wstawic linka do zabawy na swojego bloga :)to jedna z zasad - rozgłaszamy równiez u siebie
    pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Synuś kochany ;o) Stworek genialny ;o) świetny pomysł ;o)

    OdpowiedzUsuń
  7. Fantastyczny potworek, a najważniejsze że zyskał sympatię syneczka. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Stwór strasznie strasznie fajny;) A synuś to dopiero przystojniak;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Brat bliźniak kolesia z potworów i spółki normalnie mógłby być gdyby był zielony...

    OdpowiedzUsuń
  10. Super twór nie dziwie się że jest taki rozchwytywany:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaki fajny ten stwór!!! Ja też bym o niego walczyła:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale superowy potwór. Dziękuje za odwiedziny na moim blogu.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczny!Super!
    Dziękuję za odwiedzinki na blogu oraz ciepłe słowa w komentarzach...to dodaje mi twórczych skrzydeł.Pozdrawiam słonecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  14. super!Wywołuje uśmiech,wcale nie jest taki straszny :)

    OdpowiedzUsuń