W Suwałkach spadł dziś śnieg, brat przysłał mi rano zdjęcie, nie mogłam uwierzyć własnym oczom. W Gdańsku wprawdzie powiało trochę chłodem, ale świeci piękne słońce, sikorki szaleją, a zmieniające się kolory liści aż zachęcają do spacerów.
Zdjęcia z sobotniego spaceru, dzieciaki szalały:)
Technika wykonania taka sama jak naszyjnika z turkusem, baza wypleciona metodą bead crochet z koralików toho round 11/0 w kolorze opaque frosted oxblood, uzupełniona bryłkami howlitu w kolorze przypominającym mi jesienne liście.
Piękny jest ten howlit, nie mogłam mu się oprzeć. Kolejny naszyjnik planuję zrobić z bryłkami bursztynu, tylko muszę go najpierw wyjęczeć od kuzynki. Buźka Daga;)
Pięknie dziękuję za wszystkie komentarze, lejecie miód na moje serce, czekam na więcej:D :D :D
Przesyłam Wam dużo słońca!!!
Piękny kolorowy naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńNic dalej nie rozumiem z określeń związanych z techniką wykonania. Ale przecież nie muszę.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik piękny i patrząc na niego cieszę się, a o to przecież chodzi. Pozdrawiam serdecznie
Piękny, piękny, piękny... Mogłabym tak bez końca :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCudny, ale ten turkusowy i tak bardziej mi się podobał. Dalej go sobie od czasu do czasu podziwiam. Jest nieziemski.
OdpowiedzUsuńo jej...jakie cudeńko!!!!!
OdpowiedzUsuńnapatrzeć się nie mogę!!!!!!!!
a na naszyjnik z bursztynami już nie mogę się doczekać, kocham bursztyny:-)
Piękny naszyjnik, ale jakie cudne zapięcie!
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia odchodzącej już jesieni! Naszyjniczek piękny!!!!!!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik pięknie wpasował się w jesienny klimat :)
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny naszyjnik!
OdpowiedzUsuńAleż to piękne! I te ciepłe kolory, moje ulubione :)
OdpowiedzUsuńBasiu:) ślicznie dziękuję za odwiedzinki:)
OdpowiedzUsuńTwój naszyjnik jest przepiękny!!!!kolorki moje ukochane- cud miód
śliczna ta bransoletka :)
OdpowiedzUsuńJaki piękny naszyjnik! Połączenie kolorów jest genialne, kwintesencja jesieni :)
OdpowiedzUsuńPiękny naszyjnik, bardzo jesienny, od razu pomyślałam komu by było w nim do twarzy : )
OdpowiedzUsuńśliczna biżuteria:) piękna jesień:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudowny naszyjnik!!!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tym naszyjniku... piękne, ciepłe kolory. I to zapięcie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny u mnie :) Zapraszam częściej ;)
No kochana- naszyjnik jesienny powala, bo jest genialny!
OdpowiedzUsuńFantastic...perfect for the Autumn...
OdpowiedzUsuńciao Pat
to ja wylewam z litr naturalnego miodku, ten naszyjnik to po prostu miodzio!!!
OdpowiedzUsuńwaw jestem pod wrażeniem naszyjnika - cudowny!!! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńnaszyjnik rewelacja... pozdrawiam cieplutko, a poprzedni zapach lawendowego szału aż doleciał do mnie;)
OdpowiedzUsuńświetny naszyjnik! super kolorki
OdpowiedzUsuńI znów jesień nadchodzi... kolejna :) Uwielbiam taką kolorystykę, nie noszę, bo wyglądam blado, ale i tak kocham jesień, a Twój naszyjnik doskonale ją odwzorowuje.
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za niedelikatne wyrażenie ale tak tu wzdycham i achuję, że muszę napisać - Zdolna z Ciebie bestia!!! ;D
OdpowiedzUsuńPrzepiękny ten naszyjnik i świetne jesienne fotki dzieciaków :)