Wracając jednak do zapowiedzianych pasków... przedstawiam kolejne bransoletki. Wszystkie wykonane z Toho 11/0. Na początek niebieska...
silver lined frosted saphire, dark saphire, cobalt
silver lined crystal
W odcieniach wrzosu
silver lined crystal, mauve, med amethyst
silver lined frosted amethyst
Oraz wersja klasyczna, czyli czerń ze srebrem
silver lined frosted crystal
opaque jet
ŚLICZNE! Wszystkie pięknie wykonane!
OdpowiedzUsuńPiękne:-) Pracowita z Ciebie kobitka. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWszystkie są śliczne!
OdpowiedzUsuńKolejne cudowne, piękny dobór kolorów, starannie wykonane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrześliczna biżuteria...nic dodać nic ująć:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za miłe słowa na blogu.
Sliczne kolorki :)
OdpowiedzUsuńależ one śliczne:))
OdpowiedzUsuńUrocze i śliczne:)
OdpowiedzUsuńŚlę słoneczne pozdrowienia i uśmiech serca pozostawiam*
Miłego dnia życzę!
Peninia ♥
http://peniniaart.blogspot.com
śliczne! pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Podziwiam szczerze :-)
OdpowiedzUsuńprzesliczne! zakupilam niedawno toho15 i zamierzam zprobowac :)
OdpowiedzUsuń