Wygląda jakby był zrobiony z tkaninki CATH KIDSTON!!!! Jak tylko go zobaczyłam, złapałam i nie wypuściłam już z rąk...cóż nie mogłam się oprzeć...
Moja stara deska nabrała całkiem nowego wyglądu, teraz tylko mam dylemat czy by przypadkiem nie przemalować jej nóg, może na biało... a może błękit... a może zostawić tak jak są, w końcu pasują kolorystycznie do różyczek...??? :)))
Jakieś propozycje?
Śliczny :)
OdpowiedzUsuńA jaki to sklep ?
Pozdrawiam Ania.
Podoba mi się taka :) Nogi idealnie pasują do różyczek.
OdpowiedzUsuńTeż bym zostawiła, pasuje do róż, a jednocześnie stanowi piękny kontrast.
OdpowiedzUsuńPięknie wyszło! I tu mi przypomniałaś o mojej desce, która wymaga liftingu!
OdpowiedzUsuńŚliczna! Maja deska też prosi o taki pokrowiec :))
OdpowiedzUsuńjest bardzo piekny
OdpowiedzUsuńDeseczka jak marzenie, dalsze zmiany zbędne, jest wielce ok :)
OdpowiedzUsuńSuper pokrowiec !!!
OdpowiedzUsuńNóżki zostaw jakie są doskonale pasują !!!
Pozdrawiam Agnieszka
Super deska :) I kolory przepiękne !!
OdpowiedzUsuńJaki piekny pokrowiec! ja szukam takie tkaniny od dawna a Ty ja upolowałaś ! nie ma może jeszcze.:) cudna.
OdpowiedzUsuńŚliczny pokrowiec:)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda ta deska do prasowania. Też ostatnio wymieniłam pokrowiec mój jest w stylu komiksowym. Najważniejsze, żeby pokrowiec był z dobrej tkaniny, która nie będzie się ściągać.
OdpowiedzUsuń