W ramach odpoczynku od bransoletek, ukończyłam pierwszy hafcik na
SAL kołderkowy . Kanwę mam pociętą na cztery kolejne, ale przy moim ostatnio notorycznym braku czasu, nie wiem czy zdążę wyszyć je do lipca. Trzymajcie kciuki za powodzenie tego planu;)
Kubuś Puchatek w całej okazałości. Jeszcze niewyprany i nieuprasowany, jak zwykle zrobię to przed samą wysyłką. Mam nadzieję, że rozwieje smutki jakiegoś maluszka:))
kanwa 14 ct mulina DMC i Ariadna
Słodki misiaczek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNa pewno rozwieje nie jeden smuteczek :)
OdpowiedzUsuńTen wzorek ma niezłe wzięcie, chyba z twoim jest ich już 3 albo 4 :)
He he wyszyłam takiego samego Kubulka :))
OdpowiedzUsuńTaki obrazek na pewno rozweseli każdego malucha :)
OdpowiedzUsuńSłodziaczek:)
OdpowiedzUsuńJaki milusi:)
OdpowiedzUsuńuwielbiam wszystkie postacie z tej bajki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczny kwadracik!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle się jakiś maluch ucieszy ,..
OdpowiedzUsuń