Padło oczywiście na kolejne bransoletki, jakoś ta forma najbardziej mi odpowiada mimo, że sama rzadko je noszę:)))
Na początek coś dla miłośniczek beży i brązów...
idealnie dopasowała się do spodni khaki:))
koraliki Fire Polish 6mm silky beige i milky lt chroust, Toho 11/0 metalic iris brown
Kolejna w romantycznym czerwono - różowym zestawieniu
koraliki Fire Polish 6mm siam ruby i rosaline, Toho 11/0 siam ruby
spróbowałam też zrobić kolczyki do kompletu:))
i cały komplet razem
Po kulkach przyszła również pora na naukę sznurów szydełkowych, ale o tym niebawem:))
Pozdrawiam cieplutko:))
Świetne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRozwijasz się twórczo i tak trzymać !!!
OdpowiedzUsuńBeżowy najpiękniejszy ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
Ba ładniutkie, ale ten komplecik z czerwienią bardzo słodki!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne prace! Mnie bardziej podoba się beżowa bransoletka ze względu na kolor.
OdpowiedzUsuńPiękne :))
OdpowiedzUsuńwow śliczne, szczególnie ta pierwsza ;)
OdpowiedzUsuńPięknie :-) Twoja zabawa z koralikami niech trwa jak najdłużej, bo cuda Ci wychodzą. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWspaniałe, a do tego widzę moje ulubione osłonki na kwiatki ;o)
OdpowiedzUsuńSuper!! Wszystkie śliczne ale pierwsza naj naj naj :))
OdpowiedzUsuńsuper wyszły !
OdpowiedzUsuńromantyczny komplet jest uroczy, ciekawa jestem sznurów szydełkowych... pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńKochana zapraszam serdecznie do zabawy, szczegóły na moim blogu ;o)
OdpowiedzUsuńpiękne sploty ...zapraszam na moje candy wakacyjne
OdpowiedzUsuńPiękne, aż sama mam ochotę takiego spróbować
OdpowiedzUsuń