czwartek, 28 kwietnia 2011

Misz masz

Stokrotki pięknie kwitną na balkonie i każdego ranka jak tylko je zobaczę, od razu nabieram chęci do działania:) 
Tak więc zaczęłam nową robótkę, dałam sobie tydzień czasu na jej zrobienie... to taka wersja optymistyczna baaaaardzo. Kiedy zobaczyłam ją na pewnym blogu od razu się w niej zakochałam i wiedziałam, że też muszę taką mieć :) Przekopałam w święta "kilka milionów" stron w internecie, ale wzoru nie znalazłam:(  
Nie poddałam się jednak i według zasady "bo jak nie ja, to kto?", przez dwa dni kopiowałam wzór za zdjęć!!! Nie wszystko udało się "ściągnąć" idealnie, więc trochę musiałam powymyślać, teraz przynajmniej mogę powiedzieć że ten jest jedyny taki :D
Tyle udało mi się wyszyć wczoraj. 
Dziś jeszcze do krzyżyków nie usiadłam, bo na życzenie dzieci był świński dzień i cała gromada prosiaków biegała po kuchni :)
Świnki nadziewane pieczarkami z cebulką i serem. Mój niejadek się zajada, zwłaszcza z barszczykiem, do którego nie mogłam go do tej pory przekonać. Przepis pochodzi z tej stronki klik
 Wszystkim pięknie dziękuję za świąteczne życzenia:)

niedziela, 24 kwietnia 2011

Wesołych Świąt !!!

Pogodnych Świąt Wielkanocnych, 
pełnych nadzieji i miłości. 
Radosnych i wiosennych chwil
w gronie najbliższych życzy -Basiulula:)

środa, 20 kwietnia 2011

Pinkeep - chwalę się

Obiecałam, że dziś pochwalę się skończonym pinkeepem. 

Tak więc żeby za bardzo nie nudzić przedstawiam rzeczonego w całej okazałości:))
Wstążkę wypatrzyłam u Cyber Julki i zakochałam się w niej od pierwszego wejrzenia. Szybciutko pobiegłam do empiku, żeby i mój pinkeep miał takie cudo:)
Nie znoszę wyszywać backstitch'y, ale efekt wynagrodził mi walkę;)
 Małej sztalugi aktualnie brak, więc oparłam me dzieło o silne skrzydło "małego" przyjaciela;)
Dziękuję pięknie za wszystkie cudowne komentarze, które mi zostawiacie:))

wtorek, 19 kwietnia 2011

Odpoczynek od haftu

Tak od jakiegoś czasu tylko wyszywam i wyszywam, więc dla odmiany i zapobieżenia monotonii zrobiłam nowe chusteczniki decoupage - cartonage :))
W tym sezonie podobno każda kobieta powinna mieć w swoim otoczeniu jakiegoś ocelota. Dołożyłam jeszcze żyrafę i tak powstała ta dwójka;)
Pinkeep już skończony, ale że zdjęć zrobić mu nie mogę pochwalę się jutro:)

Pozdrawiam gorąco:))


 

czwartek, 14 kwietnia 2011

Wielkanocny pinkeep

Jak już wcześniej pisałam, biorę udział w kolejnej zabawie hafciarskiej. Tym razem jest to Wielkanocny SAL 2011, gdzie wyszywamy pinkeep z wybranym przez siebie wielkanocnym motywem. Koniecznie obejrzyjcie prace pozostałych uczestniczek, dziewczyny tworzą przesympatyczne cudeńka:)

Ja w swoich przepastnych chomikowych spiżarniach wyszukałam wzorek ze słodkim, świeżo wyklutym kaczorkiem, który z ciekawością przygląda się biedronce;))

Wyszywam na białej kanwie Aida16, nici dobierałam sama, bo do pasmanterii wybitnie było mi tym razem nie po drodze, a z klucza miałam tylko 3;)

Udało mi się skraść kilka godzin na wyszywanie i tak prezentuje się rozpoczęta praca...

W weekend mam nadzieję skończyć.

Dziękuję za przemiłe komentarze:) 

środa, 13 kwietnia 2011

W roli głównej naszyjniki

Absolutnie nie mam weny do przedświątecznego sprzątania:) Jak zwykle mam ku temu wymówkę idealną - nie ma sensu myć okien kiedy pada deszcz;) Bo tak naprawdę tylko okna mi zostały i przystrojenie mieszkania...

Weny twórczej mi jednak nie brakuje:) I poza wyszywaniem pinkeepa na SAL Wielkanocny (pochwalę się jutro postępami pracy), poczyniłam takie oto naszyjniki:))

W roli głównej agat, lawa, kokos i ceramika
Tu zamiast agatu jest bursztyn, w końcu nad morzem mieszkam, a to ponoć zobowiązuje :)
 Naszyjnik z bursztynem, lawą, agatem i znalazł się też kokos.
 I sama ceramika..
Kolejny reprezentant morza - muszle w towarzystwie agatu i ceramiki.
Mam nadzieję, że Was nie zanudziłam ;)

Przesyłam ciepłe myśli i masę gorących uścisków:))

piątek, 8 kwietnia 2011

Serduszka

...kolejne, tym razem więcej backstitch'a niż haftu krzyżykowego:)
Oczywiście niezmiennie RenatoParolin ;))
 
i zbliżenia


 
Uczę się robić kolaże, więc nie mogę odmówić sobie tej małej przyjemności, ta dam...
Cieszę się, że tak dużo osób bierze udział w moim małym candy.

Miłego weekendu :))

środa, 6 kwietnia 2011

Ogłaszam Candy

Tak sobie pomyślałam, że najwyższy czas ogłosić Candy :)) 
Takie trochę powitalne - bo pierwsze. 
Trochę wiosenne - bo w końcu nam ta wiosna zaczęła się pokazywać. 
Troszkę bez okazji - bo jak ktoś powiedział, najlepsza okazja to brak okazji :))
A więc dla wszystkich chętnych - mam nadzieję że tacy się znajdą ;-) ogłaszam - Candy z Elfem.

Do zdobycia notesiki-sekretniki z małymi elfami + tajemnicze niespodzianki!!!

Zasady wszystkim znane:
1. Zostawić komentarz pod tym postem z informacją, który kolorek wolicie.
2. Umieścić podlinkowane zdjęcie na pasku bocznym swojego bloga.
3. Osoby nie posiadające bloga proszę o zostawienie adresu maila.
4. Na chętnych czekam do 30 kwietnia.
5. 01 maja wylosuję dwie osoby do których polecą elfy:)

Miłej zabawy

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Słodkie pudrowe notesy

Niedawno odkryłam blog Mglisty Sen prowadzony przez Joasię. Z pewnością dla wielu z Was jest on znany, jeśli nie, koniecznie zajrzyjcie jakie cuda wychodzą spod rączek tej dziewczyny. 

Ja zainspirowałam się jej notesikami - sekretnikami, są tak śliczne, że nie mogłam sobie odmówić przyjemności zrobienia dla siebie takiego małego cudu;) 
Tak więc igiełka poszła w ruch i ...



...powstały dwa notesiki z elfami ( gdyby ktoś nie zauważył :D )

 Druga strona wykończona materiałem w drobne kwiatuszki. Notesiki są dwustronne, w zależności od tego, którą wstążeczkę rozwiążemy.


Do kartoników dokleiłam filc i na to kanwę z haftem.
Brzegi karteczek wytuszowałam.





Skoro wyszły takie słodkie i pudrowe i na dodatek zgodne z kolorami podanymi w wyzwaniu Kolorton nr 3 w Art Piaskownicy, to zgłaszam je na to wyzwanie :)))

Kochane, dziękuję serdecznie za motywację, jak widać pomogło :)))